Top 10 świątecznych filmów Netflix 2021

Top 10 świątecznych filmów Netflix 2021

Skoro mamy już grudzień czas najwyższy rozpocząć przygotowania do nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia. W ostatnich latach coraz więcej osób ma problem z poczuciem tej niesamowitej atmosfery świąt. Stąd też kilka lat temu na blogu pojawił się wpis 8 sprawdzonych patentów na to, jak poczuć ducha świąt! Jednym z tych patentów właśnie, było obejrzenie świątecznego filmu. Może i czasem są przesłodzone, ale często też mimo wszystko z mądrym przesłaniem i ciepłymi klimatycznymi kadrami. A to przecież głównie o to w nich chodzi, prawda? W tym roku więc postanowiłam stworzyć dla Was moją subiektywną listę top 10 świątecznych filmów Netflix. Może dzięki temu uda się Wam obudzić w sobie świątecznego ducha?

Top 10 Świątecznych filmów Netflix 2021

10. Grinch: Świąt nie będzie

Tego tytułu chyba nikomu przedstawiać jakoś szczególnie nie trzeba. To klasyka klasyków, ale ja jakoś mam do tego filmu słabość. Podobno z wiekiem coraz bardziej rozumie się tytułowego Grinch’a, czy to prawda? Chyba musicie ocenić sami!

9. Ekspres polarny

To kolejny klasyk, ale tym razem w formie animacji, która, trzeba przyznać, jest świetnie zrealizowana. Historia opowiada o chłopcu, który przez swoich kolegów zaczyna powątpiewać w Świętego Mikołaja. W Wigilię zostaje on zaproszony do tytułowego ekspresu polarnego, w którym odbędzie podróż na biegun północny. Czy uda mu się przywrócić wiarę w magię świąt? Tego dowiecie się oglądając go sami!

8. Facet na Święta

Tutaj trochę naginam zasady, bo to serial, a nie film. Aczkolwiek warty jest obejrzenia. Szczególnie pierwszy sezon. Opowiada on historię Johanne, trzydziestoletniej singielki, która mając dość przytyków ze strony swoich bliskich postanawia znaleźć sobie faceta, aby móc przyprowadzić go na wigilijne spotkanie. Wszystko po to, żeby wreszcie mieć święty spokój i nie musieć dzielić stołu z dziećmi.

Co go wyróżnia? Nietypowe skandynawskie poczucie humoru oraz fakt, że jako jeden z nielicznych filmów o tematyce świątecznej nie jest przesłodzony. Pokazuje smutną i chwilami trudną rzeczywistość, ale to też jakaś wartość. Jeden sezon to tylko 6 odcinków, każdy po około 30 min. Moim zdaniem warto!

7. Świąteczny kalendarz

Jeśli lubicie świąteczne filmy z magią w tle to ten będzie jak znalazł. Abby zdolna, aczkolwiek bojąca się podjęcia ryzyka fotografka, dostaje od dziadka nietypowy kalendarz adwentowy. Codziennie o północy otwiera się nowe okienko z figurką, która niczym najlepszy horoskop, czy wróżbita wiadomo jaki przepowiada to, co wydarzy się danego dnia. Dzięki temu niezwykłemu kalendarzowi odkryje, co jest tak naprawdę najważniejsze w życiu. Luźny, świąteczny, z nutką magii. Idealny na leniwy wieczór pod kocykiem z rozgrzewającą herbatką.

6. Świąteczny książę

Młoda, ambitna dziennikarka dostaje zadanie, które ma zapewnić jej rozgłos. Zostaje wysłana do Aldovii, małego państewka, na którego tronie niedługo ma zasiąść książę o dość kiepskiej reputacji. Jej zadaniem jest znaleźć pikantne ploteczki na jego temat. Okazuje się jednak, że nie jest to tak łatwe zadanie jak z początku mogło się wydawać. Jak dalej potoczą się jej losy? Pewnie się domyślacie, ale warto sprawdzić to na własną rękę. Jeśli przypadnie Wam ta propozycja do gustu, to od razu Wam zdradzę, że są dostępne już 2 kolejne części.

5. Zamiana z księżniczką

Skoro już jesteśmy w klimacie królewskich mości, czas na księżniczki w roli głównej. Zdolna Stacy za namową swojego przyjaciela postanawia wziąć udział w królewskim konkursie cukierniczym w Belgravii. Okazuje się jednak, że wygląda jak bliźniaczka księżniczki Montenaro, Margaret, która korzystając z okazji wpada na pomysł zamiany. Tak tylko na 2 dni, żeby móc poczuć się jak zwykły śmiertelnik. Co może pójść nie tak, prawda? Tego dowiecie się z filmu. Ja jakoś mam do niego sentyment. Niedawno wyszła właśnie trzecia część. Także Wy macie super okazję, bo możecie zrobić sobie cały maraton ze świątecznymi księżniczkami. Ja już seans mam za sobą i przyznam szczerze, że dzięki nim udzielił mi się klimat świąt w tym roku.

4. Elf

Czy historie o odnajdywaniu własnej tożsamości można wpisać w świąteczny klimat? Ależ oczywiście! Taki jest właśnie „Elf”. Nasz tytułowy elf o imieniu Buddy zaczyna czuć, że odstaje od swoich elfich kolegów. Z tego też powodu postanawia wyjechać do Nowego Jorku, żeby odnaleźć swojego ojca i przez to dowiedzieć się więcej o sobie samym. To świetna komedia wpisująca się już chyba do świątecznych klasyków razem z filmem „Love Actually”, czy Kevinem. Zdecydowanie warta obejrzenia!

3. Randki od święta

Myślę, że ten film naprawdę zasługuje na wyróżnienie. Nie jest typowo „słodko pierdzącym” (przepraszam za określenie) filmem świątecznym. Opowiada on o dwójce singli, którzy wyjątkowo nie przepadają za świętami. Nie ma się co dziwić, skoro co roku albo trafiają do stołu z dziećmi albo przychodzą z pierwszą lepszą osobą towarzyszącą, co nie zawsze kończy się dobrze. Dziwnym zrządzeniem losu wpadają na siebie i zawierają umowę, że będą nawzajem swoimi partnerami, takimi od święta przez cały następny rok. Zabawny, lekki i naprawdę przyjemny w odbiorze. Bardzo go polecam!

2. Kronika świąteczna

Familijny film o dwójce rodzeństwa, którzy przypadkowo niszczą sanie Świętego Mikołaja co grozi utratą ducha świąt, a tym samym wywołaniem chaosu na całym świecie. Aby temu zapobiec łączą swe siły wraz z elfimi pomocnikami i samym Świętym Mikołajem, żeby dostarczyć prezenty na czas. Lekki, pogodny i baaardzo świąteczny. Idealny dla rodzin. Naprawdę przyjemnie się go oglądało. A jeśli będzie Wam mało po jednej części, to w zeszłym roku premierę miała także druga część z tej serii.

1. Last Christmas

To chyba mój ulubiony film z kategorii świątecznych. Byłam na nim w kinie i nie spodziewałam się, że aż tak mnie wzruszy. Poznajemy w nim uroczą, ale nieco zagubioną Kate, która z braku lepszych perspektyw pracuje jako elf w sklepie z artykułami bożonarodzeniowymi. Jej życie zmienia się momentalnie, gdy poznaje w sklepie Toma, swój ideał faceta. Niestety tak jak to w życiu bywa, nie wszystko zawsze idzie zgodnie z planem. Uwaga, to nie jest standardowa sztampowa cukierkowa świąteczna komedia romantyczna. Ale naprawdę warta poświęconego czasu. Bawi, wzrusza, skłania do refleksji. Po prostu musicie to obejrzeć!

Mam nadzieję, że dzięki temu wpisowi poznacie jakieś nowe świąteczne filmy i dzięki temu wkręcicie się w świąteczną atmosferę. A jakie filmy Wy byście dopisali do tej listy? Który film jest Waszym ulubionym z kategorii świątecznych? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *