Przepis na ekspresową fasolkę po bretońsku – gotowa w 15 min!

Wreszcie, gdy nadeszła zima nadszedł też czas na nieco cięższe, bardziej sycące dania. Jednym z takich dań, które zdecydowanie należą do moich ulubionych jest fasolka po bretońsku. Pamiętam jak za dzieciaka moja babcia ją gotowała. Aż ślinka leci na samą myśl o tym smaku dzieciństwa. Niestety przygotowanie jej to czasochłonny proces, bo fasolkę trzeba było najpierw namoczyć, najlepiej przez całą noc. Potem ugotować. Przygotowanie tego dania zajmowało wieczność, a niestety teraz przy pracy na pełen etat i mnóstwie dodatkowych zajęć po pracy, nie mam na to zbytnio czasu. I wtedy sobie pomyślałam, a co gdyby ugotować ją, ale o wiele szybciej? Takim sposobem wpadłam na przepis na ekspresową fasolkę po bretońsku. Robi się ją w 15 minut. To kolejne danie z serii tych ekspresowych i banalnych do przygotowania. Idealnych do zabrania w formie lunchboxa do pracy, czy po prostu do zrobienia, kiedy nie ma się zbyt wiele czasu i energii na przygotowanie czegoś wymyślnego. Do tego jest sycące, w sam raz na chłodniejsze dni.
Przepis na ekspresową fasolkę po bretońsku – gotowa w 15 min!
SKŁADNIKI (na 2 porcje):
- 1 puszka fasolki w sosie pomidorowym (lub 1 puszka białej fasoli + 1/2 słoiczka koncentratu pomidorowego),
- 50 g boczku w plastrach (4 cienkie plastry),
- 1 łyżka stołowa koncentratu pomidorowego,
- ok. 100 g kiełbasy śląskiej,
- przyprawy – papryka słodka, pieprz, sól, czosnek, bazylia;
- opcjonalnie: 1/2 małej cebuli i szczypta ostrej papryki.
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Rozgrzewamy patelnię. W międzyczasie kroimy kiełbasę (i opcjonalnie cebulę) w kostkę. Na rozgrzaną patelnię wykładamy plastry boczku. Obsmażamy go z dwóch stron i zdejmujemy z patelni. Następnie na tłuszczu wytopionym z boczku podsmażamy pokrojoną kiełbasę i cebulę, jeśli się na nią zdecydowaliście (ja zazwyczaj ją pomijam).
Zawartość puszki fasolki w sosie przelewamy do małego garnka i wstawiamy na mały ogień. Dodajemy przyprawy, podsmażoną kiełbasę, boczek (najlepiej jest go pokroić po smażeniu na mniejsze kawałki) i podgrzewamy razem, co chwilę mieszając. Gdy nasza fasolka zacznie gęstnieć dolewamy nieco gorącej wody (ok. 50 ml) i dodajemy łyżkę koncentratu pomidorowego. Ponownie wszystko mieszamy, podgotowujemy na małym ogniu przez jeszcze 2-3 minuty i gotowe! Możecie cieszyć się fasolką po bretońsku bez stania przy garach godzinami.
Mam nadzieję, że polubicie się z tym przepisem tak jak ja. Smacznego! Więcej przepisów na szybkie, pyszne i banalnie proste dania znajdziecie w zakładce KUCHENNE INSPIRACJE