Całe życie tkwiłam w błędzie. Bezsensownie wydawałam pieniądze i trułam siebie kupując gotowy budyń w saszetce. Dopiero niedawno odkryłam, że jest on tak prosty i banalny do zrobienia, że aż mi głupio się zrobiło, że wcześniej nie wpadłam na pomysł zrobienia go samemu… Jego przygotowanie zajmie Wam tyle samo co tego z torebki, a przynajmniej wiecie co jecie i możecie modyfikować dowolnie smak, konsystencję i słodkość. Zapraszam Was na przepis na najbanalniejszy deser świata, czyli przepis na domowy budyń!
Przepis na domowy budyń z naturalnych składników, gotowy w 10 min!
SKŁADNIKI:
No banał – podstawowych składników mamy zaledwie 4, reszta to opcjonalne dodatki.
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej (jeśli nie macie jej w domu możecie zastąpić ją zwykłą pszenną lub pełnoziarnistą),
- 2 szklanki mleka (500 ml),
- 2 łyżki cukru lub innego słodziwa,
- 8 g cukru wanilinowego lub laska wanilii,
- do smaku: kakao, orzechy, karmel, starta skórka z cytryny, czy co Wam tam wyobraźnia kulinarna podpowie 😀
Sposób przygotowania

Do większego kubka wlewamy 125 ml zimnego mleka (0,5 szklanki), dodajemy do niego mąkę i mieszamy razem. W międzyczasie w rondelku, na małym ogniu, podgrzewamy resztę mleka (375 ml – 1,5 szklanki) doprowadzając je do wrzenia.
Do gotującego się mleka dodajemy cukier, cukier wanilinowy/laskę wanilii i nasz dodatek smakowy i mieszamy je przez chwilę. W moim przypadku była to starta skórka z cytryny dająca w efekcie cytrynowy smak budyniu.
Następnie powoli, tak, żeby nie powstały grudki, wlewamy naszą zawiesinę – mleko z mąką do rondelka z gotującym się mlekiem, jednocześnie mieszając je ze sobą.
Wyłączamy gaz i mieszamy składniki ze sobą tak długo aż powstanie konsystencja budyniu (u mnie zazwyczaj trwa to poniżej minuty). I to by było tyle z naszego gotowania 😀

Teraz wystarczy przełożyć budyń do miseczek i gotowe!
muszę koniecznie zrobić taki domowy budyń! 🙂
Nigdy nie robiłam domowego budyniu, ale nie przepadam za nim, więc tych z torebki też w sumie nie jem. Za to co jakiś czas trafiam na kolejną olśnioną osobę, która twierdzi, że wykonanie w domu jest proste, więc wierzę na słowo 🙂
Może po spróbowaniu takiego domowego budyniu, byś zmieniła zdanie na jego temat. Jest o niebo lepszy od tego sklepowego. Słowo! 😀
Przyznaję bez bicia, że często kupuję gotowce, bo nie mam w domu wanilii. Ale czekoladowy budyń robię zwykle właśnie samodzielnie.
Można użyć cukru wanilinowego zamiast wanilii lub aromatu w olejku 🙂
Naturalny budyń często robimy 🙂
…a ukryty w nas leń podpowiada nam kup w supermarkecie ;p Ale to faktycznie proste i szybkie, zatem leniowi od dzisiaj mówię nie ;p
Bardzo się cieszę! Super to słyszeć 🙂
Uwielbiam budyń, najlepiej waniliowy z jagodami albo wiśniami, jednak nie dane mi jest go jeść dość często 😉