Pożegnanie Jesieni, czyli czas na podsumowanie

Jesień jak szybko przyszła, tak szybko odeszła. Uwielbiam tę porę roku za jej obłędne kolory. Piękne kolorowe liście na drzewach, codziennie w nieco innym odcieniu. Słońce przedzierające się zza chmur, które jeszcze przez chwilę chce z nami zostać. Chociaż wydaje się, że jesienią natura obumiera, to jednak jest to sezon na tak wiele przepysznych owoców i warzyw np. brokuły, buraki, paprykę (jestem wielką fanką papryki), śliwki, żurawinę czy jabłka i gruszki. Świetny przepis na pyszny deser z tych ostatnich, znajdziesz we wpisie Przepis na jesienny deser w 30 minut.
Pierwszy śnieg
U mnie spadł pierwszy śnieg, więc czas pożegnać się z jesienią i powitać zimę. Zgodnie z zawołaniem „Winter is coming”, dla wtajemniczonych 🙂 Jest to idealny czas chwilę refleksji nad życiem, na zrobienie pewnego podsumowania. Co udało mi się zrealizować? Jakie mam cele na następne miesiące? Czy jakaś kwestia wymaga poprawy?
Ja w tym roku jesień żegnam szczególnie ciepło, dlatego, że to właśnie jesienią zaczęłam przygodę z blogiem. Zdecydowałam się na jego założenie i wiecie co? Nie żałuję! Wręcz przeciwnie, aż dziwię się czemu nie zrobiłam tego wcześniej. Jest to świetna odskocznia od życia codziennego. Miejsce, w którym moja kreatywność może się przejawiać i rozrastać.
Zachęcam Was do zrobienia własnego podsumowania minionego sezonu, a także do zrobienia porządków w domu. Jeśli nie macie pomysłów co zrobić z rzeczami, które są Wam niepotrzebne koniecznie przeczytajcie mój wpis 5 pomysłów na to, co zrobić z niepotrzebnymi rzeczami.
Teraz zapraszam Was na pożegnanie jesieni – ucztę dla oka i ducha, czyli uwiecznione piękno na zdjęciach.
Kiedy pierwszy śnieg już za nami…
…to gorąca herbata jest najlepszym kompanem w zimny wieczór.
A Ty? Jak podsumujesz swoją jesień? Była ona dla Ciebie czasem wzlotów czy upadków?
Dziękuję Wam kochani czytelnicy za ostatni miesiąc! Zapraszam Was do obserwowania moich profili na portalach społecznościowych Facebook, Instagram, Pinterest, Google + – dzięki temu nie ominie Was żaden nowy wpis 🙂
piekne podsumowanie, cudne zdjęcia aż się rozmarzyłam
Herbata jesienna ma swoj urok, ale masz rację, że z kompanem smakuje najlepiej 🙂 Piękne kolory uchwyciłaś na zdjęciach 🙂
Dziękuję 🙂
Kocham takie podsumowania. Szykuje sie do własnego, ale wciaz cos staje na przeszkodzie!:-)
Moja jesień była wyzwaniem. Wróciłam do pracy po dwóch latach więc mój świat stanął na głowie.
Bardzo intensywnie w pracy i poza nią, plus wiele pracy włożonej w samego bloga. 😉
Mi jesień minęła tak szybko, jak jeszcze nigdy dotąd. Co prawda jakoś nieszczególnie za nią przepadam, ale ta na Twoich zdjęciach jest urzekająca@
Jesień to rzeczywiście magiczne, obłędne kolory. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie brak światła, który akurat dla mnie jest udręką. Skrzydła
Piękne te zdjęcia 🙂
Dziękuję 🙂
Niech już będzie ta zima, a mimo, że za nią nie przepadam to wiem, że jestem bliżej wiosny 😉
I lata! 😀