Płukanka octowa do włosów nadająca blask DIY – Domowe SPA

Płukanka octowa do włosów nadająca blask DIY – Domowe SPA

Dostałam od Was całkiem sporo pytań, co robię z moimi włosami, żeby utrzymać je w dobrej kondycji. Jak pewnie wiecie, moje włosy są całkiem długie, a więc ich pielęgnacja nie należy do najprostszych. Myślę, że niedługo napiszę taki kompletny wpis o tym co stosuję do moich włosów, ale dzisiaj podzielę się jednym z moich tricków. Jakiś czas temu stosowałam płukankę octową do włosów z Yves Rocher. Jej recenzję możecie znaleźć tutaj. Jednak po pewnym czasie doszłam do wniosku, że jest to nieco bezsensowny wydatek, skoro można zrobić to samo w domu za ułamek ceny sklepowej. Także dzisiaj podzielę się z Wami moim przepisem na domową octową płukankę do włosów nadającą blask.

Płukanka octowa do włosów nadająca blask DIY – Domowe SPA

Co daje nam stosowanie płukanki octowej do włosów? 

Ocet jabłkowy to łatwo dostępny produkt spożywczy, który powstaje jako skutek uboczny fermentacji jabłek. Jest on  produktem naturalnym, który nie zawiera konserwantów bo sam nim jest. Jest ważnym źródłem różnych enzymów, aminokwasów, pektyn, a także witamin z grupy B i C. Poza tym zawiera także biotynę, kwas foliowy i pierwiastki takie jak potas, siarka, czy krzem, które mają zbawienny wpływ na kondycję naszych włosów. 

Płukanka octowa daje niemal natychmiastowy efekt, bo przede wszystkim domyka łuski naszych włosów przez co sprawia, że stają się bardziej gładkie, miękkie i lśniące oraz zdecydowanie mniej się plączą! Jest jednak jeden minus takiej domowej mikstury, a jest nią intensywny zapach octu. Jednak szybko się on ulatnia, także nie ma się czego bać. Nie będziecie śmierdzieć octem po takim zabiegu.

składniki:

  • 1 szklanka wody (250 ml),
  • 1 łyżeczka octu jabłkowego.

sposób przygotowania i stosowanie:

Domowa płukanka octowa do włosów jest naprawdę banalnie prosta do zrobienia. Do szklanki wody wlewamy jedną łyżeczkę octu jabłkowego. Mieszamy miksturę razem i gotowe. Można oczywiście zrobić jej więcej. Proporcja to mniej więcej 1 łyżka stołowa octu na 1l wody. Najlepiej wykorzystać taką przefiltrowaną. 

Po umyciu włosów szamponem, nałożeniu i spłukaniu wszelkich maseczek, odżywek itd. na sam koniec, płuczemy włosy w naszej magicznej miksturze. Są dwie szkoły. Jedni mówią, żeby po tym jeszcze spłukać raz włosy letnią wodą. Inni natomiast twierdzą, że nie powinno się tego robić. Ja radzę Wam spróbować raz tak, a raz tak i zobaczyć, która opcja jest dla Was lepsza. Wiadomo każde włosy są inne, stąd trzeba doświadczalnie sprawdzić na sobie, co nam najbardziej odpowiada. Taką płukankę powinno się stosować 1 do 2 razy w tygodniu, jednak nie po każdym myciu, bo ocet sam w sobie może nieco wysuszać włosy. Stąd też nie jest to najlepsza opcja przy włosach z natury suchych, no chyba, że zadbacie jednocześnie o dobre nawilżenie włosów.

Mam nadzieję, że ten wpis był dla Was przydatny i od teraz nie będziecie już przepłacać za sklepowe wersje płukanki octowej. Po więcej przepisów na kosmetyki DIY zapraszam tutaj.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *